STRONA GŁÓWNA          OFERTA          O MNIE          KONTAKT

23 czerwca 2023

Dieta 1000 kcal. Dlaczego to zły pomysł ?

Niestety bardzo popularna i często nazywana „dietą cud”.

Czy działa? Pewnie, że tak.

Czy jest zdrowa? Zdecydowanie NIE.

 


Powiedzmy sobie wprost – dieta 1000 kcal dla naszego organizmu to głodówka. Dostarczając 1000 kcal dziennie, schodzimy poniżej naszego podstawowego zapotrzebowania energetycznego, nie dostarczamy podstawowych składników odżywczych i możemy sobie naprawdę poważnie zaszkodzić.


Zacznijmy od początku. Podstawowe zapotrzebowanie energetyczne organizmu jest to ilość energii (kcal), którą musimy dostarczyć z pożywieniem żeby pokryć zapotrzebowanie energetyczne na podstawowe procesy życiowe w optymalnych warunkach bytowych.

 

 Energia taka jest wydatkowa na:
 Oddychanie
 Trawienie
 Prawidłową pracę wszystkich układów
 Utrzymanie stałej temperatury ciała
 Prace serca, produkcje krwi
 Pracę mózgu


Czyli zupełne minimum niezbędne do życia. Nie wliczamy tutaj żadnej aktywności fizycznej.


PPM czyli podstawową przemianę materii (podstawowe zapotrzebowanie energetyczne) można łatwo obliczyć korzystając z kalkulatorów lub wzorów dostępnych w Internecie. Zmienne, które mają tutaj znaczenie to płeć, wiek, wzrost i masa ciała. Uśredniając średnia PPM dla kobiet wynosi ok. 1400-1500 kcal, u mężczyzn 1600-1800 kcal.


Teraz możemy łatwo zauważyć, że dieta 1000 kcal to zdecydowanie mniej niż nasze PPM co to oznacza?

 

Organizm musi nadrobić niedobory energii z zapasów, czyli sięga po energię zgromadzoną m.in. w tkance tłuszczowej. Brzmi super? Tak, bo zaczynasz chudnąc i dość szybko tracić kilogramy. Najpierw wodę, potem masę z mięśni i tkanki tłuszczowej. Bardzo szybko widać spadające cyfry na wadze, wydaje się że wszystko idzie zgodnie z planem, jesteś zadowolona z wyników. Tylko.. jakim kosztem?


Dieta 1000 kcal to dieta głodówkowa, organizm dostaje mniej energii niż potrzebuje do utrzymania podstawowych funkcji życiowych, musi sięgnąć po zapasy. Wyczuwa to jako stan zagrożenia, więc trzeba się bronić. Jak?


1. Zwolnić metabolizm. To pierwsza reakcja obronna organizmu na tak nisko kaloryczne diety. Zwalnia tempo przemiany materii, jesteś zmęczona, wszystkie przemiany w Twoim organizmie dzieją się wolniej. Odczuwasz permanentny głód, organizm stara się funkcjonować jak najmniejszym kosztem energetycznym. W przyszłości zwolniony metabolizm powoduje, że kolejne diety i restrykcje kaloryczne są mniej skuteczne i działają znacznie wolniej.

 

2. Każda niewykorzystana energia jest magazynowa w postaci tkanki tłuszczowej ,,na czarną godzinę” Organizm nie jest głupi, skoro już raz, czy dwa zafundowałaś mu głodówkę, będzie odkładał sobie nadwyżki na zapas, bo być może znowu będzie musiał się bronić przed zbyt małą ilością dostarczanej energii. Znasz to jako efekt jo-jo. Kiedy zaczniesz w końcu jeść więcej energii, bo powiedzmy sobie wprost na dłuższą metę tak nie da się żyć, organizm przez spowolniony
metabolizm będzie magazynował nadwyżki w postaci tkanki tłuszczowej.

 

3. Niedobory witamin i składników mineralnych. Nie da się zaspokoić potrzeb organizmu jedząc tak mało. Niedobory witamin z gr B, cynku, magnezu, żelaza, Wit C, Wit A itd. Niedobory magnezu to m.in. drganie powieki, możesz sobie też zafundować anemię nie dostarczając odpowiedniej ilości żelaza. Konsekwencje zdrowotne mogą być bardzo poważne.

 

4. Gorsza kondycja skóry i paznokci, szara cera. Powiedzmy wprost na diecie głodówkowej, wygląd wizualny organizmu jest dla niego najmniej ważny – walczy o zapewnienie energii do podstawowych funkcji życiowych.


5. Nie masz energii. Nie masz siły na ćwiczenia, bieganie, nawet szybszy chód kończy się zadyszką i szalejącym tętnem.

 

6. Konsekwencje zdrowotne tak nisko energetycznej diety mogą ciągnąć się za Tobą miesiącami jak nie dłużej. Rozstrojone jelita, żołądek, nierzadko wrzody, anemia, rozchwiane hormony.

 

 

Wierzę, że po przedstawieniu diety 1000 kcal w trochę innym świetle i prześwietleniu jej pod kątem potencjalnej zalety i szeregu wad wybierzesz świadomie. Są naprawdę mądrzejsze sposoby na zredukowanie masy ciała bez narażania swojego zdrowia i dobrego samopoczucia. 

 Wróć do strony głównej